Myśliwi w nocy rozpoczną poszukiwania bizona-uciekiniera; nie zamierzają strzelać do zwierzęcia
v44419790
Myśliwi rozpoczną w nocy poszukiwania bizona, który uciekł z azylu w Kurozwękach. Trafił tam po kilkumiesięcznej wędrówce, po tym jak uciekł z nielegalnej hodowli. Choć prawo nakazuje jego odstrzał, myśliwi zapewniają, że strzelać nie będą. Wiceminister środowiska zaapelował, by schwytać uciekiniera żywcem.